www.yourstory.fora.pl

Jan Dominick Konkolewsky

Dawno dawno temu żyła sobie księżniczka wraz z księciem...

wyalienowana

Historia dwóch księżniczek.. ale ta pierwsza żyła z księciem? ech no nieładnie nieładnie...ale żes ja wkopał!
_____________________________________
napoczątku zyła z księciem jednak, któregos dnia Księzniczka obudziła sie i stwierdziła "To nie moze byc miłosć...kochany wybacz!! wybacz!!..." wybiegła z zamku...

wyalienowana

(no chyba ze Tym księciem była ONA ta druga?) <mysli>

Jan Dominick Konkolewsky

Księżniczka myślała i biegła, biegła, przez las, jeziora i rzeki i bagna. W pewnm momencie sapana usiadła na kłodzie i przegryzła kanapkę ze szynką...

wyalienowana

nagle usłyszała "smacznego" ...jak grom z jasnego nieba spadła ksiezniczka nr2. w rózowych kaloszach...ta ksiezniczka tez lubiła pobiegac po bagnach.
wysłuchała opowiesci o tez smutnej miłosci do małego księcia i bardzo sie przejęła..

Jan Dominick Konkolewsky

Wzieła głeboki oddech i wykrztusiła "Hyyyyyyyyyyyyyy, O Bożeee" Księżniczko, biegnąć tu do mnie utrąpnełaś w coś dziwnego, i to coś masz teraz na kaloszu.
"O Boże", krzyknąła księżniczka nr 2 i zastała w nieruchu nie wiedząc co uczynić, a w tym momence jak przez pociąg przebiegło jej całe życie...

wyalienowana

to co księzniczka miała na rózoFym kaloszu było smiertelnym zagrozeniem dla biednej bohaterki...było bo jeszcze nie wiedziała ze to zwykle gówienko i za szybko sie nie dowie. ksiezniczka była w szoku z bezruchu wpadła w dziki szał rzuciła sie na ksiezniczke namber łan i pocałowała ją..pyt. czy była świadoma?! ...
(księzniczka namber tuu oskarzona o świadome napastowanie księzniczki namber łan ! )

Jan Dominick Konkolewsky

Jeżeli uważasz, że księżniczka namber łan została słusznie oskarżona o napastowanie księżniczki namber tuu wyślij SMS o treści "szubienica" na numer 33 123, natomiast jeżeli nie zgadasz się, ślij "wolność" pod numer 33 123...

wyalienowana

niech zyje "wolność" "wolnosc" i swoboda!! hej!!
[kolego pokreciłes ksiezniczki! to jedynka została napastowana a nie pastowała! ech ech...]
księzniczka ta napastowana nie wniosła pozwu do sądu;p! a nawet była za legalizacją takich związków...
czyzby to zaraz miała nastapic ..happyend? nie to jeszcze nie pora, zaraz, tuz przed zakonczeniem tej wspaniałej histori zjawił sie wilk..głodny wilk ...

Jan Dominick Konkolewsky

Bardzo głodny wilk rzucił się na napastliwe Ksieżniczki, rozdzielił je i namber łan zapędził pod jedno drzewo, a namber tuu pod drugie i powiedział "RóżoFe księżniczki, nie zjem was do póki się nie pogodzicie" Księżniczki spojrzały na siebie z pogardą, ale po chwili zmiękły i podbiegły ku sobie aby sie pogodzić. Wilk wyczaił sytuację i rzucił się z otwartą mordą na Księżniczki. w lesie rozległ się Krzyk. Bo w tym momencie zjawił się mały książę i rzucił wilkowi na pożarcie kanapkę ze szynką, którą księżniczka pozostawiła na kłodzie. Wilk pożarł ją i powiedział...

wyalienowana

wilk powiedział "ta szynka z kurczęcia zaspokoiła mój głod na te krótką chwile a co z chwila przyszłą?...ma ktos DANIO na głoda ?" ksiaże ubezpieczony na czarne godziny wyciągnął metode na głoda i posłuzył sie drewnianym mieczykiem by ujazmic pudełko po jogurcie.. księzniczki w tym czasie zaginęły w akcji, by móc odnaleźć sie daleko w czarodziejskiej krainie. wybrały zycie ..wspólne zycie. a na koniec zyły...

Jan Dominick Konkolewsky

w skrajnym bogactwie, ponieważ książe z wilkiem płacili im alimenty i odzkodowanie za wyrzuconą kanapkę, a za co alimenty??...

wyalienowana

alimenty za ... nie mówmy o tym na głos...
jak widac..szczesliwie zyja nasze bohaterki ^^

wyalienowana

konec!!